Śledź wydarzenia językowe
Data publikacji: 25.07.2022 r.
Wakacyjny narzędziownik dla uczących się języków obcych (oraz nauczycieli)
Niektórzy preferują samodzielną naukę języków – w domowym zaciszu, we własnym tempie i swoimi metodami. Takie podejście można wesprzeć wieloma ciekawymi rozwiązaniami z wykorzystaniem chociażby nowych technologii. Poniżej lista pomysłów, które sprawdzą się i podczas wakacji, i przez cały rok.
Osoby decydujące się na samodzielną naukę prędzej czy później będą musiały zmierzyć się z dwiema istotnymi przeszkodami, jakimi są czas i monotonia. O ile znalezienie tego pierwszego to kwestia organizacji i samodyscypliny, o tyle dobór odpowiednich metod uczenia się, tak by były ciekawe i urozmaicone, a przede wszystkim efektywne, jest już o wiele trudniejszy. Na szczęście wokół nas jest mnóstwo możliwości – wystarczy tylko nauczyć się z nich czerpać.
Słuchaj obcojęzycznego YouTube i podcastów
Mieszkając w obcym kraju i przebywając wśród autochtonów, prędzej czy później i tak zaczniemy mówić. Możemy zastosować ten sam zabieg, nie wyprowadzając się za granicę. Wystarczy w swoim domu posłuchać np. obcojęzycznych kanałów na YouTube lub podcastów (bardzo często dostosowanych do poziomu uczącego się). Nawet jeśli na początku niewiele zrozumiesz, możesz próbować wyłapać ogólny sens wypowiedzi. Co jest niezwykle pomocne, YouTube daje możliwości włączania napisów, a także regulacji prędkości nagrania. Dzięki słuchaniu wzbogacisz swój zasób słów i osłuchasz się z różnymi akcentami. Poza oczywistymi korzyściami językowymi, słuchając nagrań, otworzysz się na świat nowych informacji. Możesz odnaleźć podcasty o tematyce podróżniczej, kulinarnej, filmowej, zdrowotnej itp. Nagrania na YouTube oraz podcasty w większości są darmowe i można ich słuchać w dowolnym czasie. Wystarczy mieć przy sobie komórkę lub komputer.
Załóż segregator
Rezygnując z podręcznika, musisz w jakiś sposób zapanować nad materiałami, z których się uczysz. Dobrze jest zebrać w jedno miejsce wszystkie ćwiczenia, wydruki z internetu, teksty, notatki czy fiszki. Warto przeznaczyć do tego segregator, który doskonale sprawdza się w porządkowaniu materiałów i systematyzowaniu wiedzy. Możesz podzielić go tematycznie (słownictwo, idiomy, gramatyka, powiedzenia, kolokacje), dodawać nowe strony czy zakładki. Bardzo istotne jest to, że sam proces tworzenia takiego segregatora już wpływa na pobudzenie pamięci.
Słuchaj obcojęzycznej muzyki
Lubisz słuchać piosenek w języku, którego się uczysz? Wykorzystaj to do nauki. W piosenkach język jest potoczny, codzienny, przez co bardzo praktyczny. Te same frazy często są powtarzane w refrenach, ponadto rytm i melodia sprawiają, że szybciej można wszystko zapamiętać – do tego w przyjemny, relaksujący sposób. Znajdź w internecie tekst piosenki, którą aktualnie lubisz słuchać, przetłumacz nieznane słowa i zwroty, a potem słuchaj utworu, ile razy chcesz. Nie tylko pomoże to w zapamiętywaniu nowych słów, lecz także przyniesie dużą satysfakcję. Tekst piosenki to gotowe wzory zdań, które potem możesz wykorzystać w komunikacji. Gdy jeszcze dodasz śpiewanie razem z wykonawcą, sukces jest gwarantowany.
Zmień język w social mediach
Najlepszym sposobem na naukę języka obcego jest oczywiście zamieszkanie w innym kraju. To dlatego, że język obcy otacza nas ze wszystkich stron. Osłuchujemy się w sposób ciągły i często stawiani jesteśmy w sytuacjach, w których musimy się wypowiedzieć mimo barier i braków. Możesz stworzyć podobne warunki we własnym domu – na przykład oglądając obcojęzyczne filmy bez lektora, słuchając zagranicznych wykonawców muzycznych lub zmieniając język oprogramowania w komputerze i komórce. Jeśli często ich używasz, to zapewne znasz na pamięć strony i aplikacje. Dzięki temu zmiana języka na ten, którego się uczysz, nie stworzy problemu przy dalszym użytkowaniu, a dzięki temu poznasz słowa w naturalnym kontekście. Ponadto obserwowanie obcojęzycznych profili w mediach społecznościowych jest cennym źródłem językowej wiedzy.
Używaj słów w kontekście
Weź do ręki ołówek i z zamkniętymi oczami otwórz słownik na losowej stronie, a następnie najedź ołówkiem na losowe miejsce – gdy nie znasz słówka, to zapisz je na kartce, w segregatorze lub w aplikacji. Powtórz czynność, aż będziesz mieć 10 słów. Jeżeli nie masz dostępu do słownika, to skorzystaj z jakiejkolwiek książki, nawet w języku polskim, a wybrane słówka przetłumacz w słowniku internetowym. Następnie utwórz krótką historyjkę w języku polskim, w której jedynie wybrane słowa są w języku obcym. Takie nietypowe połączenie dwóch języków sprawi, że łatwiej i szybciej zapamiętasz nowe słowa.
Posłuchaj radia
Oprócz piosenek radio jest najlepszym sposobem na zanurzenie się w języku obcym. Słuchanie zwykłych audycji (wywiadu, wiadomości czy nawet reklam), z których może nie wszystko zrozumiesz (jest to trudne, gdy nie widzisz twarzy ani ruchów mówiącego), sprawia jednak, że osłuchujesz się z akcentem, ze sposobem łączenia wyrazów i z tempem mowy. By znaleźć obcojęzyczną stację radiową, wejdź na stronę http://radio.garden/. Następnie najedź kółkiem na wybrane miejsce, gdzie język, którego się uczysz, jest oficjalny, lub w lupce wpisz miasto i państwo. Wyszukaj radio, których audycje i muzyka podobają Ci się najbardziej, i słuchaj ich, kiedy tylko możesz.
Zrób własne fiszki
Nauka słówek za pomocą fiszek jest popularna od dawna. Po jednej stronie piszemy słówko lub zdanie po polsku, a po drugiej ich tłumaczenie na język obcy. Fiszki można przygotować za pomocą aplikacji internetowych (np. Quizlet) albo w formie papierowej. W obu przypadkach istnieją tzw. gotowce, ale warto wszystko robić samodzielnie, gdyż samo pisanie sprawia, że wiele zapamiętujemy. Przerabiając jakiś temat, oglądając film z podpisami czy czytając opowiadanie, warto wybrać 15-20 nowych słów i zapisać je na fiszkach. Można zamiast tłumaczenia wykonać rysunek obrazujący słowo, który będzie osobistym skojarzeniem, co jest niezwykle pomocne w procesie zapamiętywania. Uczenie z fiszek polega na przekładaniu stron w celu sprawdzenia, czy słowo się zgadza. Jeśli tak, odkłada się je na oddzielny stos. Posiadając odpowiednią aplikację na telefonie lub fiszki w formie papierowej, możemy ćwiczyć słownictwo w wolnych chwilach – np. w autobusie, w poczekalni czy w łóżku przed snem.
Ułóż dialog do życiowej sytuacji
Pomyśl, w jakich potencjalnych sytuacjach możesz się znaleźć, będąc za granicą, i jakiego słownictwa czy zwrotów będzie potrzeba? Przykłady to proszenie przechodnia o wskazanie drogi, zamawianie dania w restauracji czy zgłaszanie usterki w recepcji hotelowej. Prawdopodobnych kontekstów jest wiele i możesz się do części z nich przygotować, układając dialog oraz wyobrażając sobie, co można powiedzieć lub o co zapytać. Dzięki temu poznasz i przećwiczysz potrzebne słownictwo, potencjalne pytania i odpowiedzi oraz zyskasz lepsze przygotowanie, gdy taka sytuacja rzeczywiście będzie miała miejsce.
Pisz pamiętnik
W nauce języków oczywiste jest to, że jeśli nie użyjemy przynajmniej kilka razy nowych słów czy zwrotów, to nie zapamiętamy ich na trwałe. Kiedy nie mamy możliwości wykorzystania ich w mowie, to przynajmniej wyraźmy je pisemnie. Takim sposobem jest np. prowadzenie pamiętnika. Pod koniec dnia, niekoniecznie codziennie, napisz kilka zdań o tym, co się wydarzyło. Wystarczy, że wspomnisz, kogo dziś spotkałeś, co zjadłeś, co ciekawego obejrzałeś w telewizji, jaka była pogoda itd. Jeśli nie znasz jeszcze żadnego czasu przeszłego, przygotuj tekst w teraźniejszym (przećwiczysz w ten sposób odmianę czasowników). Pisanie takich tekstów utrwala i rozwija słownictwo, a także motywuje do skorzystania ze słownika.
Skorzystaj z metody „shadowing”
„Shadowing” to fantastyczna metoda na rozwijanie mówienia. Polega na powtarzaniu „jak cień” (shadow) tekstu za lektorem, tak by wiernie odtworzyć to, co mówi. To może być dowolne nagranie: na YouTube, kwestie usłyszane w filmie czy podcasty. Jedynym wymogiem jest możliwość zatrzymywania nagrania, by natychmiast samodzielnie wypowiedzieć kwestię. Ważne również, by starać się najlepiej naśladować intonację, akcent i wymowę. Dzisiejsza technologia pozwala na zwalnianie tempa nagrań, co bardzo ułatwia na początku stosowanie tej metody, a także na włączanie napisów, jeśli nie jesteśmy w stanie zrozumieć do końca tego, co mówi lektor. Można nagrania puszczać tyle razy, ile potrzeba, aż dojdziemy do osiągnięcia zadawalających efektów.
Stwórz mapę myśli
Świetnym sposobem na naukę – zwłaszcza dla wzrokowców – są graficzne notatki, czyli tzw. mapy myśli. Obrazy znacznie ułatwiają zapamiętywanie, zwłaszcza te wykonane samodzielnie. Mapa myśli to forma drzewa, gdzie pniem jest ogólne zagadnienie (np. czasy przeszły), od którego odchodzą gałęzie (mogą być nimi końcówki, zasady użycia, przykłady zdań itd.). Chodzi w niej o to, by od bardziej ogólnych zagadnień przechodzić do tych szczegółowych. Można stworzyć mapę myśli tylko poświęconą słownictwu z jednego tematu: podróże (przykłady zwrotów, idiomy, powiedzenia). Obrazy bardzo korzystnie wpływają na proces zapamiętywania. Dodatkowo kolory wspomagają pracę mózgu. Weź kartkę, kredki, flamastry i zakreślacze – i do dzieła!
Obejrzyj film
Czytając, słuchając, mówiąc, śpiewając w języku obcym, pomagamy naszemu mózgowi zapamiętywać i utrwalać poznane słówka oraz zwroty. Ponadto nauka jest przyjemniejsza, kiedy w jej trakcie robimy coś, co sprawia nam przyjemność: słuchanie muzyki, tańczenie, rozmowa z kimś sympatycznym czy oglądanie filmu. Bardzo dobrym pomysłem jest obejrzenie całego filmu obcojęzycznego (YouTube, Netflix itp.) lub fragmentu i wypisanie z niego trzech zdań, które możesz wykorzystać w codziennym życiu. Świetnym narzędziem jest wtyczka Language Reactor, którą po zainstalowaniu na przeglądarce Google Chrome można wykorzystywać do wyświetlania ścieżki dialogowej wybranych filmów i tłumaczenia pojedynczych słów.
Napisz własny tekst
Pewnie masz na swoim biurku lub w komórce teksty samodzielnie napisane: mail, lista zakupów, SMS, post na social media, notka dla członka rodziny, kartka świąteczna. Przetłumacz dowolny z nich, a zobaczysz, jak wiele zapamiętasz słów. Dzieje się tak dlatego, że tekst jest napisany przez Ciebie i przez to jest Ci bliski, a przede wszystkim – praktyczny. Im bardziej zaś coś jest przydatne, tym większą mamy do tego motywację.
Zainstaluj aplikacje
Bardzo istotna w nauce jest systematyczność i regularność. Najlepszym sposobem jest poświęcanie na naukę 10 minut dziennie. Oczywiście nie zawsze mamy pod ręką potrzebne materiały, ale na pewno mamy przy sobie telefon. To wystarczy, by kilka minut poświęcić na naukę (kiedy czekamy w poczekalni na wizytę u lekarza, stoimy w gigantycznym korku lub jeśli mamy czas, a trudno go czymś zapełnić). Niezwykle pomocne są aplikacje do nauki języków, które w ostatnim czasie wyrastają jak grzyby po deszczu. Niektóre są darmowe, inne zaś wymagają niewielkiego abonamentu. Wszystkie jednak są przyjemne w użyciu i zdecydowanie skuteczne. Przykłady to Bisuu, Memrise, Quizlet, Bab.la, BaBaDum czy Lyrics Training. Każda z tych aplikacji oferuje minilekcje, zestawy słów i krótkich filmików, które można przerobić zaledwie w kilka minut, a więc zaliczyć do tych 10 minut z językiem dziennie. Może to być przeczytanie obcojęzycznego posta w mediach społecznościowych czy posłuchaniu piosenki na YouTube.
Napisz plan dnia
Nauka języka to stopniowe, systematyczne poszerzanie słownictwa. Jeśli tego nie robisz, stoisz w miejscu, a z czasem zaczniesz się cofać (zapominać). Do poszerzania słownictwa potrzebujesz jednak motywacji, jakiegoś impulsu. Do sprawdzania w słowniku, a potem do używania nowo poznanych słówek może Cię zachęcić np. tworzenie planu dnia. Często zapisujemy sobie rzeczy do zrobienia w ciągu dnia, by o nich nie zapomnieć. Dlaczego nie robić tego w języku obcym? Weź kartkę papieru, otwórz notatnik w komórce lub aplikację z kalendarzem i zapisz w punktach, co musisz dziś zrobić, co kupić, dokąd pójść, do kogo zadzwonić, co zrobić do jedzenia itd. (możesz używać bezokoliczników). Jeśli nie znasz nazwy jakiejś czynności lub rzeczy, sprawdź w słowniku internetowym. Każdego dnia robimy coś nowego, ale też niektóre czynności powtarzamy. Dzięki temu będziesz systematycznie dodawać nowe słownictwo i powtarzać już wcześniej użyte.
Idź na spacer
Istnieje potwierdzona zależność pomiędzy aktywnością fizyczną a efektywnością nauki. Nasz mózg potrzebuje świeżego powietrza oraz ruchu. Dlatego też jednym ze sposobów na naukę języka obcego jest połączenie spaceru (lub biegania, jeśli wolisz) ze słuchaniem materiałów do nauki w formacie audio. Mogą to być lekcje z YouTube, podcasty lub własne notatki nagrane na dyktafon (tłumaczenie słówek, całe zdania, tworzenie dowolnej struktury gramatycznej, tworzenie czasu, trybu itp.). To nie muszą być poukładane, płynne nagrania, mają służyć przede wszystkim Tobie. Zatem załóż słuchawki, włącz nagranie i idź na spacer. Taka przyjemna czynność jak ruch na świeżym powietrzu sprawi, że mózg odwdzięczy się wydajniejszą pracą i skuteczniejszym zapamiętywaniem.
Zainstaluj Reverso Context
Rozwój dzisiejszej technologii zdecydowanie wychodzi naprzeciw uczącym się języków obcych. Pojawiają się takie możliwości, których jeszcze niedawno nie było i trzeba było poświęcać więcej czasu rzeczom, które teraz zabierają nam zaledwie chwilę. Mowa jest o stosowaniu słownika i znajdowaniu tłumaczeń nowych słów i zwrotów. Ile razy, czytając jakiś tekst – czy to w internecie, czy na papierze – musiałeś się zatrzymać, by sprawdzić znaczenie słowa, które utrudnia Ci zrozumienie tekstu? Zarówno użycie słownika online, jak i tradycyjnego wymaga oderwania się od czytanego tekstu i poświęcenia kilku minut na poszukiwania. Wybijamy się przez to z rytmu czytania i z kontekstu oraz trudno nam potem wrócić do lektury. To zdecydowanie zniechęca do czytania dłuższych tekstów, a szkoda, bo jest to idealny sposób na poszerzanie słownictwa i poznawanie nowych zwrotów oraz kolokacji. Na pomoc przybyli nam twórcy słownika m.in. Reverso Context, który można zainstalować jako wtyczkę w wyszukiwarce Google Chrome. Gdy czytamy jakikolwiek tekst w internecie, wystarczy, że klikniemy dowolne słowo i pojawi się jego tłumaczenie. Nie musimy odrywać się od lektury, bo nie trzeba szukać oddzielnych słowników online. Co więcej, słownik zapamiętuje wyszukiwanie słowa i w każdej chwili można do nich wrócić oraz je powtórzyć.
Nuda, monotonia i brak motywacji to jedne z powodów, dla których często przerywamy naukę. Niestety potem niezwykle trudno do niej powrócić. Powyższe pomysły na pewno uatrakcyjnią proces uczenia się, zainspirują do dalszych poszukiwań materiałów i ukażą praktyczne zastosowanie języków obcych, co z kolei przełoży się na wzmocnienie motywacji i chęci do nauki. A to jest przecież najważniejsze.